wtorek, 20 marca 2012

IMAGINE #1

Jest dość późno. Siedzisz z Zaynem w salonie i oglądać komedie romantyczną. On leży na kanapie, a ty na jego pośladkach z nogami do góry. Oboje w ręku trzymacie kubek z gorącą czekoladą,
gdy nagle ty biorąc łyk czekolady, oparzyłaś sobie usta. Upuściłaś kubek na dywan, zeszłaś z Zayna i zaczęłaś skakać i krzyczeć jak bardzo Cię szczypie:
-Zayn jezu, ałaaaaaa! - Zayn przestraszony szybko wstał z kanapy, podszedł do Ciebie i objął twoją twarz jego ciepłymi rękoma. Przybliżył się i zaczął ssać twoje usta. Ty zamknęłaś
oczy i położyłaś ręce na jego placach. Ból ustępywał, a Zayn nadal całował twoje usta bez opamiętania. Widać było, że jest mega napalony. Ty odepchęłaś go siłą na łóźko.
Uśmiechnął się cwaniacko i zapytał:
-Już przeszło? - ty podniosłaś jedną brew do góry i zagryzłaś wargi. Bez żadnej odpowiedzi usiadłaś rozkrokiem na chłopaka i zaczęłaś go namiętnie całować, a on pieścił swoją
głową twoją szyję. Gdy w końcu przestałaś i on tak samo, spytał:
-Wiem, że tego chcesz. Idziemy? - ty wiedząc o co chodzi wstałaś i chwyciłaś go za rękę udając się do sypialni. Położyłaś się na łóźku, a Zayn na Ciebie. Zaczęliście zszarpywać z
siebie ubrania, nie przestając się przy tym namiętnie całować. Nagle przestaliście, spojrzałaś głęboko w oczy Zayna, a on w twoje i spytał:
-To będzie nasz pierwszy raz razem, na pewno jesteś tego pewna? nie rób nic na siłe. - ty zaśmiałaś się lekko i odpowiedziałaś:
-Nie gadaj tylko pieprz mnie! (XD) - chłopak wyszczerzył swoje zęby i zaczął wchodzić w Ciebie. Na początku delikatnie i spokokjnie, ale gdy tylko zaczęłaś szczypać go w pośladki,
Zayn wariował. Robił to szybciej i szybciej. Wbijałaś palce w jego plecy, głośno przy tym jęczeć i krzyczeć. Robiliście to całą noc, bez żadnej przerwy. Dopiero nad ranem
skończyliście i zasnęliście. Popołudniu obudziłaś się, a obok Ciebie leżał uśmiechnięty Zayn, który spał. Pomyślałaś, że pewnie śni mu się coś miłego, więc spróbowałaś wstać cicho
żeby tylko go nie obudzić. Gdy już tylko Ci się prawie udało, Zayn z śmiechem złapał Cię od tyłu i znowu położył na łóżko. Przy czym powiedział:
-Chciałaś tak po prostu mnie zostawić samego w tym wielkim łóźku, które od wczoraj pachnię tylko Tobą? - powiedział to już z poważną miną.
Ty z tym samym wyrazem twarzy, odpowiedziałaś:
-Oczywiście, że nie. Myślałam, że śpisz i śni Ci się coś miłego, skoro tak bardzo byłeś szczęśliwy. - chłopak znowu wyszczerzył zęby pocałował Cię delikatnie i powiedział:
-Gdy tylko przestaliśmy to robić, nie mogłem zasnąć. Tyle myśli chodziło mi po głowie. Najczęstrzą myślą była ta, że nie wiem co bym zrobił gdybyś mnie zostawiła. Bez Ciebie nigdy
już nie był bym taki szczęśliwy jak teraz. Tak bardzo Cię kocham.. zostań już ze mną na zawsze. - w tym momencie Zaynowi spłynęła łza, lecz nadal miał swój uroczy uśmiech
na twarzy. Ty widząc to też zaczęłaś płakać i odpowiedziałaś połykając łzy:
-Zayn, obiecuję Cię, że nigdy Cię nie zostawię. Będę z Tb już zawsze. Nawet kiedy już nie będziesz tego chciał. - uśmichnęliście się oboje, przytuliliście się do siebie i leżeliście tak dopóki
nie usłyszeliście chłopaków, którzy wchodzili po schodach. Stanęli przed drzwiami, gdzie znajdował się pokój Zayna. Zaczęli głośno się śmiać, a Liam oburzony krzyknął przed drzwiami:
-Nigdy Ci tego nie wybacze Zayn! - wszyscy zaczęli się śmiać, tak samo jak i my.

3 komentarze:

  1. meeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeegaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa.
    @Karolina7902

    OdpowiedzUsuń